Darmowa dostawa od 300,00 zł
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Przynęty jigi na okonia

( ilość produktów: 59 )

Okoń uchodzi za drapieżnika wszędobylskiego, a niektórzy traktują go po macoszemu. Czy słusznie? Zaręczam, że duże okonie to ryby niezwykle waleczne, które potrafią dostarczyć wędkarskich emocji. Problemem pasiastego drapieżnika jest jego wolny przyrost masy, co oznacza, że większość z obecnych w naszych wodach medalowych sztuk, to ryby wiekowe i niestety, mające spore - negatywne - skojarzenia z wędkarzami. Dodać należy, że niewielki okoń to ryba ciekawska i agresywna, z powodzeniem łowiona jest na wszelkiej maści przynęty gumowe, obrotówki, niewielkie blaszki wahadłowe czy woblery. Taki okoń zazwyczaj uderza w naszą przynętę agresywnie, niemalże z furią, tworząc wrażenie ryby wręcz ogromnej. Niestety duże sztuki mają nieco inny jadłospis, są zdecydowanie bardziej ostrożne i przebiegłe. Bardzo często branie medalowego okonia może być pomylone z subtelnym zaczepem czy po prostu w ogóle nie dostrzeżone.

Przynęty spinningowe jigi na okonia - zalety

Stąd też popularność przynęt jigowych do ultra light spinningu, które prezentowanie finezyjnie w okolicach dna, cieszą się dużą popularnością wśród dorodnych pasiaków. Taki okoń potrafi podskubywać przynętę w sposób tak delikatny, że dostrzeżenie "nieprawidłowości" w zachowaniu przynęty wymaga nie lada wprawy. Branie najczęściej jest równie delikatne, gdyż ryba nie uderza z impetem, a często płynie za naszym wabikiem i otwierając pokrywy skrzelowe, wciąga przynętę razem z wodą, co objawia się delikatnym przygięciem szczytówki. Odpowiednia reakcja może zaowocować dorodnym okazem, który będzie trofeum godnym wędkarskiej atencji. I tutaj z pomocą przychodzą przynęty na okonia do jigowania. To doskonałe imitacja owadów, skorupiaków czy rybek będących stałym elementem menu. Ich finezja i miękka budowa pozwala skutecznie uśpić czujność tego drapieżnika, a możliwość delikatnej prezentacji sprzyja rejestracji delikatnych brań.

W ofercie znajdują się przynęty jigi okoniowe imitujące nie tylko larwy, pijawki, ale także raczki, które okresowo są przysmakiem pasiaków. Taka przynęta na okonia bywa skuteczna nawet podczas leniwego, wręcz anemicznego prowadzenia po dnie. Kiedy natomiast widzimy, że okonie reagują na nieco bardziej agresywne przynęty, z powodzeniem możemy takową prezentację urozmaicić i ożywić co jakiś czas używając szczytówki.

Wbrew obiegowej opinii, sprzęt do łowienia okonia na jigi nie może być przypadkowy. Tak jak wcześniej wspomniałem - duży okoń to ryba niekoniecznie biorąca agresywnie, dlatego odpowiednia wędka powinna być czuła, ale równocześnie posiadać zapas mocy, który umożliwi nam hol silnej i walecznej ryby nawet w trudnych warunkach - karczowiska, kępy gęstej roślinności podwodnej. Jakby tego mało, odpowiednie wędzisko nie może mieć akcji słupa telegraficznego, a kołowrotek bezwzględnie musi mieć precyzyjny i co najważniejsze - precyzyjnie ustawiony, niezawodny hamulec, a to z kilku powodów. Pierwszym jest... kruchy pyszczek takiego okonia. Zamaszyste, niemal sandaczowe zacięcie zestawem z plecionką, zabetonowanym hamulcem i ekstremalnie sztywną wędką, najpewniej zakończy się rozerwaniem pyszczka. Kolejnym powodem jest waleczność okonia. Ryba ta nie daje za wygraną, jest silna, a jej sztandarowym orężem jest szarpanie pyskiem, które my odczuwamy jako charakterystyczny "telegraf". Najłatwiej stracić garbusa w końcowej fazie holu, kiedy przyszła (a może niedoszła?) zdobycz znajduje w sobie siłę do jeszcze jednego odjazdu. Wędka, która nie amortyzuje, hamulec, który nie oddaje linki i piękny okaz ucieka nam spod nóg.

pixel